O tym że należy być grzecznym cały rok, aby odwiedził nas w święty Mikołaj wiemy wszyscy. Czasem jednak zapominamy, zwłaszcza gdy do świąt jeszcze daleko....
O istnieniu listy "grzecznych" i "rozrabiaków" przypomniał mi mój Synek jeszcze we wrześniu. Po lekturze jednej z książek w serii "Dziennik cwaniaczka" oznajmił mi, że od teraz będzie codziennie pomagał przy zmywaniu, odkurzaniu i innych pracach domowych. Zdziwiona taką deklaracją postanowiłam sprawdzić skąd taka inicjatywa. Okazało się że jeden z wątków w książce porusza kwestię uzależnienia wizyty świetego Mikołaja od dobrego sprawowania, a Synek koniecznie chciałby być na liście dzieci, które Mikołaj odwiedzi!
Sytuacja ta zainspirowała go do przygotowania przesyłki dla Mikołaja. Poprosił mnie o adres,(pisaliśmy już kiedyś, jeszcze w przedszkolu wraz z innymi dziećmi), koperty i przez kilka wieczorów, po szkole, przygotowywał prezent dla Mikołaja:)
Wymyślił że będą to zakładki do książek.
Napisał także krótki list.
Wzruszył mnie tym, że w liście nic nie wspomniał o prezentach jakie chciałby otrzymać!
Wraz z pocztówką i pozdrowieniami wysłaliśmy je do biura świętego Mikołaja.
Mam koleżankę, której córeczka otrzymała odpowiedź. Może i my się takowej doczekamy?
Jeśli Wy również macie ochotę napisać do Mikołaja oto adres:) Znalazłam go dawno, dawno temu w internecie:
SANTA CLAUS OFFICE
FIN-96930 NAPAPIIRI
ROVANIEMI
FINLAND
Udanego weekendu życze!
Myślę, że Świętemu Mikołajowi spodoba się prezent od Twojego syna i wyśle list. A dodatkowo dobre serduszko synka też będzie nagrodzone :))) Jeśli nie przez świętego to przez rodziców:)))
OdpowiedzUsuńCzy grzecznym dorosłym Mikołaj przynosi prezenty?
Pozdrawiam cieplutko !
Brydziu! Jestem pewna że Mikołaj o Tobie w tym roku nie zapomni!
UsuńPiękne prezenty dla Św. Mikołaja! A synek pewnie po mamie taki wrażliwy ;) Adres zapisze i zapewne skorzystam ;)
OdpowiedzUsuńOj lepiej żeby był bardziej macho niż ja jestem....A pisanie listow polecam:)
UsuńCudownie :) Jakie piękne zakładki Daruś przygotował. Jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńA na list czekajcie cierpliwie. Ja, będąc dzieckiem, dostałam list od Mikołaja i przechowuję go do tej pory.
Nie ukrywam że I ja czekam z nadzieją;) Poniżej Joasia napisała, że jest mozliwość zamówienia takiego listu. Chyba o tym pomyślę, zanim ktoś "oświeci" mojego syna;)
UsuńWspaniałe prezenty! I rzeczywiście to wyjatkowe, że nie wspomniał o prezentach. :) Ma dużo wrażliwości i wyczucia, a to u dzieci nie jest wcale cecha częsta. Wspaniały chłopak!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Ewuniu:)
UsuńOla, Lucja rowneiz w tym roku napisala list do Sw Mikolaja. Jeszcze nie za bardzo rozumie, ze Mikolaja prosi si eo prezenty. W liscie do neigo napisala, ze dziekuje za wszystkie prezenty jakie dostala i ze zawsze wszystkie jej sie podobaja. Dawno dawno temu, moja siostra i ja wyslalysmy list do Finladii, na ten adres, ktory podalas. Dostalysmy odpowiedz :) List corki nosze w torebce, nie wyslalam go w koncu do Mikolaja bo zajrzalam do niego na strone internetowa i wyczytalaam, ze list od Mikolaja moge sama zamowic. Zamowilam. Pomyslalam, ze byc moze za duzo listow dostaje i juz nie jest w stanie odpisac, a dostac list od Mikolaja to duza frajda, pamietam jaka nam mila niepsodzianke ten list sprawil.
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu za tą wskazówkę. Na pewno z niej skorzystam:)
Usuń