W poprzednim poście obiecałam przedstawienie jeszcze kilku pomysłów na nieskomplikowane projekty na Halloween.
Jako pierwsze przedstawiam duszki, które powstały z lizaczków i białych serwetek. Minki zostały namalowane przez mojego synka. Właśnie takimi duszkami planujemy częstować dzieci, jeśli zapukają do naszych drzwi.
Mój syn nie lubi się przebierać i nie chodzimy zbierać cukierków. Na wieczór mamy zaplanowany seans filmowy, a do takiego seansu najlepsza jest.... prażona kukurydza:)
Paznokcie w tej strasznej rękawicy to rybki - krakersiki.
Jedną z ulubionych potraw syna jest pizza.
Jak Wam się podoba pizza z tarantulą?
Kilka dni temu mieliśmy w szkole spotkanie z występem dzieci z okazji Halloween. Jednym z punktów spotkania było tworzenie potworów z torebek papierowych.
Oto część potworków jakie stworzyły sześciolatki:)
Na koniec zapraszam na przegląd halloweenowo-jesiennych dekoracji w moim sąsiedztwie oraz zapraszam na wpis o sposobie na spędzenie tego święta, który bardzo mi się spodobał!
Pozdrawiam!
Super dekoracje. A pomysł na hallowinowe słodkości bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjecia. Pizza podoba mi sie bardzo :)
OdpowiedzUsuńJakis czas temu, moze dwa tygodnie wczesniej, Michal kupil plastikowa tarantule, duza taka i nas straszyl... Zaczal podrzucajac mi ja do laptopa, zawsze zamykam go na noc tak, ze jak chcialam wlaczyc po pracy to siedziala tam ta gadzina ;) ale ja sie odwdzieczylam i podlozylam ja na soki w lodowce hihi jak w nocy wraca z pracy to zawsze sok sobie nalewa... a tam niespodzianka czekala w najmniej spodziewanym miejscu ;)
Wspaniałe dekoracje :) Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń