Dla kontrastu, książka z gatunku sensacyjnych, "Złoty Budda" Clive Cussler 'a.
Całości dopełnia ziołowa herbatka i pastelowa róża na stole.
Po prostu relaks!
DMC posiada w swojej ofercie całą kolekcję prześlicznych portretów panienek w kapeluszach. Jednak moja podoba mi się najbardziej i ozdobi pamiątkę bardzo wyjątkowej dziewczynki!
A teraz pare słów o wyborze książki.
Clive Cussler to jeden z ulubionych autorów mojego męża. To za jego namową sięgnęłam po pierwsze pozycje. Później już nikt mnie nie musiał namawiać. Do kilku wracam regularnie i "Złoty Budda" do nich właśnie należy. To wielowątkowa, niezwykle wciągająca opowieść sensacyjna. Wracając dziś z pracy o mało nie przegapiłam swojej stacji metra;) Podejrzewam że dziś nie usnę dopóki jej nie skończę!
Dziękuję za wizyty i miłe komentarze!
No kochana przede wszystkim piekny haft krzyzykowy! Podziwiam za cierpliwosc. Jak zwykle u Ciebie cudowne, klimatyczne zdjecia :) Nie znam tej ksiazki,ale juz wpisuje ja na liste - do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Na takie drobne hafciki cierpliwości wystarczy każdemu;) To fajny sposób na relaks.
UsuńZgadzam sie to bardzo relaksuje
UsuńOlu, sliczny hafci , czekam z niecierpliwoscia na efekt koncowy i ciesze sie, ze dolaczylas do Maknety. Nie czytalam nic tego autora, ale kusisz, to musze sobie zapisac w notesie , ale ostatnio kupilam tyle ksiazek, ze musze troszke wyhamowac, bo nie wiem kiedy uda mi sie to przeczytac:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPochwalę się na pewno gotowym portretem:) Jak znajdziesz chwilę na Cusslera, to wiesz do kogo zapukac;)
UsuńHafcik bardzo uroczy a zdjęcia bardzo klimatyczne. Ksiązki tego autora czytałam dość dawno temu, teraz bardziej kryminały do mnie przemawiają niż sensacja. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Edi-bk:) Ja raczej stronię od kryminałów, choc na następne wyzwanie mam przygotowany właśnie kryminał;)
UsuńKiedys uwielbialam haftowac:) Ba uczyli w szkolach haha
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy zachowałaś swoje hafciki...?
UsuńCussler'a książki znam i czasami poczytuję :) Hafcik uroczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję za odwiedziny i również pozdrawiam:)
UsuńŚliczny hafcik. Posiadam jeden zestaw Sarah Kay, i tak sobie pomyślałam, że może warto byłoby go wyhaftować. Ten Twój jest rzeczywiście uroczy.
OdpowiedzUsuńTen dzisiejszy zestaw, czyli haft+książka+herbatka co coś co najchętniej sama robię w wolnych chwilach ;).
Kasiu:) Życzę Ci zatem wielu wolnych chwil na takie zestawy;)
UsuńZrobiło się romantycznie...te róże...:)
OdpowiedzUsuńNiepoprawna romantyczka ze mnie;)
UsuńUroczy hafcik sie tworzy :)
OdpowiedzUsuńTego autora nie znam, musze przeszukac internet:)))
usciski
Dziękuję Anetko za odwiedziny:) Myślę że warto poszukać! Pozdrawiam:)
UsuńPięknie tu u Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa Monotemo!
UsuńŚliczny motyw !!! Cussler to jeden z moich ulubionych pisarzy, tyle, że lubię go czytać od czasu do czasu. Kiedyś zawzięłam się i czytałam jego książki jedną po drugiej i w pewnym momencie miałam wrażenie, że czytam wciąż tę samą powieść. Ale wydaje mi się,że często tak się dzieje w książkach pisarzy piszących jedną książkę za drugą z tym samym bohaterem - chociażby Koontz albo Cook. To jednak tylko moje wrażenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Brydziu zgadzam się z Tobą, ale on to chyba tak specjalnie. Daje ludziom to czego chcą hahaha. Ja jeszcze na początku jakoś próbowałam wyobrażać i rozróżniać sobie tych "wspaniałych" mężczyzn. Po ekranizacji "Sahary", każdy przystojniak ma twarz Matthew Mcconaughey'a. czyli Dirka Pitt'a.
UsuńDziękuję za odwiedziny Brydziu!
A nie wiem czy wiesz, ale byłaś dla mnie inspiracja do zrobienia Biscornu. Było to już dawno temu. Podziwiałam te piękne maleństwa u Ciebie i sama zapragnęłam takiego zrobić. Udało się:) Za każdym razem jak na niego patrzę to przypomina mi o Twoich xxx:) Hafcik na tamborku uroczo wygląda! Machanie igła odpręża, a teraz jak długie wieczory przed nami to jak znalazł. Nazwisko autora książki niestety obce mi jest. Może czas to zmienić ?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Sama wspominam już lekkim sentymentem moje zauroczenie biscorniakami. Nawet chodzi teraz za mna zrobienie nowego;)Zbliżają się dłuższe wieczory, to kto wie?;)
UsuńSprawdź koniecznie twórczość Cussler'a! Na początek może zobacz filmy, które powstały na kanwie jego powieści? "Sahara" i "Wydobyć Titanica" doczekały się ekranizacji:)
Uściski!
Cieszę się, że wróciłaś do haftu! Ja przy robótkach się regeneruję, mam nadzieję, że na Ciebie będą miały podobny wpływ :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Na relaksik I regeneracje wlasnie licze:) Teraz cos tam na szydelku dzialam:) Malutkie I powolutku, ale z niezwykla satysfakcja:)
OdpowiedzUsuńUsciski!
Słodki hafcik.
OdpowiedzUsuńKsiążki nie znam, po tytule nie mogę się zorientować o czym może być, ale skoro piszesz, że wciągająca, to może warto wciągnąć na listę książek do przeczytania.